World Athletics poinformowała, że kwalifikacje olimpijskie w lekkoatletyce zostaną wstrzymane do grudnia 2020 roku. Tym samym zawodnicy w zbliżającym się sezonie nie będą mieli o co walczyć. O ile w ogóle będą mogli gdziekolwiek wystartować...
Przełożenie igrzysk olimpijskich na 2021 rok sprawiło, że w światowej lekkoatletyce doszło do sporego zamieszania. Word Athletics była zmuszona do przełożenia zaplanowanych na sierpień przyszłego roku mistrzostw świata. Zmieniono też zasady kwalifikacji do igrzysk w Tokio. Zgodnie z nowymi postanowieniami walka o minima i punkty do rankingu zostanie wstrzymana do końca listopada. Tym samym nawet najlepsze starty nie będą miały żadnego wpływu przy ustalaniu listy zakwalifikowanych na igrzyska.
Takie rozwiązanie ma sprawić, że kwalifikacje do igrzysk odbędą się w sprawiedliwych warunkach. Obecnie większość zawodników nie ma możliwości normalnego treningu. Reprezentanci krajów, w których pandemia koronawirusa nie jest aż tak odczuwalna, są na uprzywilejowanej pozycji. Dodatkowy problem pojawia się w związku z kwotami startowymi. Wydłużenie okresu kwalifikacyjnego mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której zbyt wielu zawodników wypełniłoby minima. Taki problem już teraz pojawia się w męskim maratonie, w którym udział wziąć miało 80 biegaczy. Już teraz szybciej od wskaźnika World Athletics pobiegło... 86 mężczyzn. Kolejni, w tym m.in. Polacy, już czekają na dołączenie do tego grona
Dużo niejasności pojawia się też w kwestii zaplanowanych na koniec sierpnia mistrzostw Europy. Jak zauważył twitterowy ekspert lekkoatletyczny, Nedops, czempionat w Paryżu jest jedną z najwyżej punktowanych do rankingu olimpijskiego imprez. Z kolei przedstawiciele innych kontynentów swoje mistrzostwa rozegrają w innych terminach, dzięki czemu będą mogli zyskiwać we wszelkich zestawieniach. Na razie nie wiadomo, czy ME odbędą się w tym roku. Federacja z pewnością rozważa przełożenie ich na 2021 rok. Byłby to jednak nieco niefortunny termin. bo mistrzostwa odbyłyby się zapewne tuż przed igrzyskami.
Tokio 2021: kwalifikacje olimpijskie w lekkoatletyce
Do tej pory minima na igrzyska olimpijskie w Tokio wywalczyło 27 reprezentantów Polski. Kwalifikacje dzięki lokacie w najlepszej ósemce mistrzostw świata w Doha mają też sztafeta 4x400 metrów kobiet i mikst 4x400 metrów.
Według stanu na dziś w lekkoatletyce Polska uzyskałaby 51 kwalifikacji indywidualnych na igrzyska olimpijskie w Tokio + kwalifikacja dla 4 sztafet (27+2 sztafety już pewnych - na podstawie minimum, 24+2 sztafety na podstawie aktualnego rankingu).
— Athletics News (@Nedops) March 5, 2020
Następne